Polecany post

Oto Zespół Niespokojnych Rąk : Kreatywne Ręce (czarna robota), Oczy (wyszukiwanie inspiracji i wyzwań), Mózg ( któremu wydaje się, że je...

poniedziałek, 23 lipca 2018

masa masy (rzecz o papier-mâché)

Jasne, że nie ma to jak glina!  Cały Zespół stwierdza to jednogłośnie.  Cóż z tego, skoro nie ma pod ręką żadnego pieca, a pomysł by podjąć próby prymitywnego wypalania pozostaje w sferze abstrakcyjnych planów!  Była kiedyś pewna zaprzyjaźniona pracownia, do której podrzucało się co rusz jakiś owoc pracy Niespokojnych Rąk, ale to już historia po której zostało kilka figurek rozsianych po zaprzyjaźnionych domach, jak choćby ta Święta Rodzina, wykonana przed laty do bożonarodzeniowej szopki:
O tym, jak dawne to czasy może świadczyć brak dłoni w postaci św. Józefa (przeszło już niejedne Boże Narodzenie)

Nie ma się co rozczulać nad tym czego nie ma, trzeba sięgnąć po zamienniki, nie wymagające tak zaawansowanego wsparcia technicznego - stwierdził Mózg, a Ręce czym prędzej wyciągnęły się ku masie papierowej, tzw. papier-mâché.  Był to strzał w dziesiątkę.  Masa papierowa, jako medium, bardzo przypasowała Niespokojnym, które na początek wykorzystywały ją do robienia jajek-kasetek:




A potem już poszło....


Temat jaszczura był na tyle pasjonujący, że Ręce podjęły się nieco go rozwinąć:


Następnie jęły stosować papier-mâché w miniaturach.  A to, jako rewelacyjny materiał do uzyskania efektu starej ściany z odchodzącą, tłoczoną tapetą i wyzierającymi cegłami:

zarówno ścianę, jak i cegły wykonano z masy papierowej

a to, jako główne spoiwo i wypełniacz przy wyrobie wszelkich miniaturowych akcesoriów i postaci, takich jak przykładowo ten oto piecyk:




 i znana już Mania...chwilowo bez włosów:
 a wreszcie zaczytana Mania wraz z piecykiem w wersji docelowej:





Ręce, wykorzystując uniwersalne właściwości papier-mâché, wyczarowały podstawę oraz abażur do wspominanej już onegdaj lampy:


a nie dalej jak przedwczoraj, w niecierpliwości swojej, ukleiły miseczkę do projektu, mającego na celu podjęcie próby połączenia ceramiki z plecionką z igieł sosnowych:
Mimo braku gliny, odpowiednio długich igieł i jednokolorowej nici Ręce miały masę uciechy przy tej zabawie...hm, przepraszam...pracy :)

...

Przerywamy, tę niekończącą się opowieść, by przekazać wieści z ostatniej chwili:

ZESPÓŁ NIESPOKOJNYCH RĄK POSTANOWIŁ WPROWADZAĆ ELEMENTY Z 
MASY PAPIEROWEJ DO SWOICH TEKTUROWYCH RAMEK!!!



 Pierwszy "element" już gotowy:

teraz czekamy na tekturową "bazę".

O postępach prac nad prototypem nowego typu ram postaramy się informować na bieżąco...



CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz